czwartek, 25 lipca 2013

Rozdział 40

Nie wiedziałam co mam zrobić, to prawda kochałam Patricka, ale nie ufałam mu tak bardzo jak Lucasowi, kiedy wreszcie miałam podjąć decyzje między dwoma chłopakami, na których mi bardzo zależało, koło nas zjawił się smok niebios z bliźniaczkami i prawdopodobnie Sam bo z jego pleców wyłaniały się piękne potężne skrzydła, które po chwili zniknęły.
-Co tu się dzieje? Trening miał się zaczynać pięć minut temu.- Powiedział Tony a jego oczy zaiskrzyły jasnym błękitem, widać było, że nie był zbytnio zadowolony z naszego spóźnienia.
-To nie powód by od razu nasz szukać.- Odwarknął Lucas i zrobił krok przede mnie, jak to niedawno robił jeszcze Patrick.
-Nie ważne, zapraszam Marcie White na pole treningowe, a ty jeżeli chcesz możesz popatrzeć z daleka.
Po tych słowach Lucas złapał mnie za rękę i poprowadził za nimi, jak wiem zapewnię nie oddał by mnie im, tylko zastanawiało mnie czego oni mają zamiar mnie nauczyć, potrafiłam kontrolować tylko powietrze więc potrzebowałabym mi tylko Łowczyni Przygód... Kiedy dotarliśmy na wielkie pole za lasem, czekał tam już Patrick z złowrogim wzrokiem wpatrzonym z Lucasa i nasze złączone ręce. Nie wiedziałam co mam zrobić, ale nie robiłam tego na złość. Stałam na polanie razem już z Tonym, Samem, Erin i Kayla, pierwszy na przód wystąpił Tony, smok, którego już widziałam a ciarki same przechodziły mi po ciele kiedy wyobraziłam sobie jak się przemienia.
-Pokaż mi co potrafisz.
-Mam Cie uderzyć? Nie potrafię jeszcze kontrolować własnej mocy, nie wiem jak jej używać dlatego właśnie przydzielono mi was...- Powiedziałam i spuściłam głowę do dołu.
-To oczywiste, ale możesz spróbować wszystkiego, ale myśl tym.- Powiedział i wskazał na moją głowę.
Wziął moje ręce skrzyżował w nadgarstkach przede mną a dłonie skierował na siebie, kiedy uderzyła we mnie wielka fala mocy a jednocześnie emocji w czasie gdy mnie dotykał,poczułam wiatr, który wił się na około mnie. Przyparłam w takim samym układzie dłonie do mojej klatki piersiowej i z szybkością je oddaliłam do jego klaki. Zauważyłam tylko szybki niebieski strumień prawdopodobnie mojej mocy a Tony stał pięć metrów dalej z jedną nogą z tyłu podparty by nie upaść, prawie uklęk lecz w ciągu następnej sekundy znalazł się na przeciwko mnie, chwycił mnie za gardło i podparł pod drzewo.
-Co byś zrobiła w takim przypadku?
Uścisk nie był tak silny więc złapałam go za rękę zamknęłam oczy i odnalazłam w dość szybkim czasie moje źródło energii, wielka kula powietrza wynurzała się z mojego ciała. Położyłam drugą rękę na jego klatce piersiowej i kula wyparowała dokładnie w to miejsce, po chwili Tony leżał jakieś dziesięć metrów dalej pod drzewem. Usłyszałam tylko z daleka, że dobra robota, ale zanim się obejrzałam leżałam na ziemi z przygniecionymi rękami do ziemi od Tonego rękami a jego twarz była zaledwie centymetr od mojej. Nie miałam rąk ani nawet nóg żeby go odepchnąć, co miałam zrobić w takiej sytuacji.
-No myśl maleńka... Pomyśl teraz sercem nie głową, pomyśl, że gdzieś tam jest Twój ukochany a chcesz go uratować, wolisz się poddać czy walczyć?
Pomyślałam, jakby tak było na prawdę... Otwarłam mocno oczy a z nich wydobył się jasny blask, wystarczyłoby, że moja złość wpłynęła w moje serce, a nikt mnie nie powstrzyma. Jedna ręką przetarł oczy więc miałam szanse, zebrałam całą mocy w jedną rękę i sekundę później leżał obok mnie a nie na mnie, skrzyżowałam ręce w nadgarstkach nad moją głową i zanim do mnie doleciał uderzyłam go piorunem, nie mogłam w to uwierzyć, jakby piorun wydobył się z moich rąk a Tony leżał jeszcze dalej, czy to już koniec? Byłam już zmęczona, dyszałam jakbym przebiegła sto kilometrów, ale nie miałam zamiaru oblać tego egzaminu, kiedy Tony wstał miałam już w niego skierowane ręce, lecz ku mojego zdziwienia on przemienił się w smoka.... Mierzył jakieś więcej niż dziesięć metrów, był cały biały a z jego paszczy wydobywał się niebieski ogień, którym ział właśnie w niebo, co miałam teraz zrobić?

4 komentarze:

  1. boskie boskie boskie niemoge się doczekać następnego rozdziału życzę weny

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne opowiadanie ^^
    Zapraszam do siebie http://misa-axel.blogspot.com/
    ^^

    OdpowiedzUsuń
  3. Super blog. Bardzo mi się podoba, zwłaszcza ostatnie posty ;) Obserwuję i zapraszam do mnie.
    http://story-of-my-life1995.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń